Pozbawiona przemocy gra MMORPG oparta na starożytnym Egipcie
Przyznam to: nie jestem wielkim fanem gier MMORPG (AKA Massively Multiplayer Online RolePlay Games). Nigdy nie interesowałem się mitycznymi stworzeniami ani hokus pokusem, więc wiele gier z tego gatunku natychmiast mnie zniechęciło. Byłem także świadkiem wstrząsających skutków uzależnienia od World Of Warcraft, które niszczyło przyjaciół i kolegów, z jego zapotrzebowaniem na coraz więcej złota.
Więc z niepokojem odpaliłem trzeci iteracja A Tale In The Desert (ATITD), MMORPG z siedzibą w starożytnym Egipcie. Ale ta obawa szybko przerodziła się w fascynację: ATITD jest naprawdę interesująca i bardzo różni się od większości innych gier z gatunku MMORPG. Jest całkowicie pozbawiony przemocy i opiera się na współpracy graczy jako prawdziwej społeczności, aby osiągnąć cele. Zaczynasz na małej wyspie dla początkujących i natychmiast zaczynasz odkrywać, co musisz zrobić, aby uciec na główne wyspy gry. Budowa promu uczy prawie wszystkiego, czego potrzebujesz, aby zacząć świat i osiągnąć status obywatela.
Grafika ATITD jest całkiem dobra, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że przetestowaliśmy ją na maszynie bez zbytniego wideo BARAN. Efekty dźwiękowe i muzyka w grze również były bardzo przyjemne i dodały sporo atmosfery. Zauważyłem różne limity czasu serwera podczas mojego testu gry i podejrzewam, że te problemy znikają, gdy zostaniesz płatnym graczem (po 24-godzinnej wersji demonstracyjnej gra kosztuje 13,95 USD miesięcznie).
Zabawna i wymagająca gra MMORPG, która stanowi mile widziane odejście w gatunku dla tych, którzy nie są oczarowani magią i wróżkami.
